Pierwsze informacje o Samsonowie pochodzą z czasów panowania Krzywoustego. Został założony przez rycerza Marka herbu Topór. Rycerza nazywano ze względu na siłę Samsonem i od jego przydomku wzięła się nazwa wsi. Tradycje przemysłowe są tu bardzo dawne. Zanim powstał pierwszy wielki piec przerabiano rudę w dymarkach. Po wytopie otrzymywano blok gąbczastego żelaza, które przerabiano dalej przez długie przekuwanie. W 1598 roku powstał w Samsonowie pierwszy w Polsce wielki piec typu bergamowskiego. Konstruktorem pieca był specjalista z Włoch - Hieronim Caccio. W latach 1641-44 nastąpiła przebudowa pieca i uzyskano pierwszą płynną surówkę. Przejście od dymarek do wielkiego pieca stanowiło duży skok technologiczny - w wielkim piecu uzyskiwano temperaturę pozwalającą na stopienie żelaza, dzięki czemu jego dalszy przerób był łatwiejszy i uzyskiwano wyjściowy produkt lepszej jakości. W początkach XVIII w piec był zrujnowany. Właścicielami huty byli biskupi krakowscy. Za czasów bpa Kajetana Sołtyka powstał nowy wielki piec, zaś w roku 1789 huta przeszła na własność Państwa. Powstała z inicjatywy Stanisława Staszica w latach 1818-23. Na przestrzeni kolejnych lat została rozbudowana i przebudowywana. Działała do roku 1866, kiedy to zniszczył ją pożar. Huty nie odbudowano, ponieważ jej zniszczenie zbiegło się z postępującym kryzysem całego Zagłębia. Kryzys spowodowany był wyczerpywaniem się złóż rudy i zniszczeniem lasów przez rabunkowy wyrąb przy produkcji węgla drzewnego. Przedłużające się w związku z tym drogi zaopatrzeniowe powodowały podrożenie produkcji i zmniejszenie wydajności. Dodatkowo wyrosła konkurencja hut z Zagłębia Dąbrowskiego, pracujących w oparciu o węgiel kamienny, a huta "staszicowska" działała, mimo sporych rozmiarów, na węgiel drzewny. Wracając jeszcze do lat świetności huty warto wspomnieć, że w 1824 roku ukończono odlewnię, a w 1835 roku zmodernizowano piec.
Huta "Józef" w Samsonowie